8 lis 2008

Znalazłam prześwietny wiersz Krystyny Gucewicz z tomiku "Tabletki na miłość". Problem w tym, że czytałam go w Empiku, nie pamiętam tytułu, a google daje mi tylko stos księgarni internetowych z ofertami sprzedaży owej książki. Pamiętam tyle, że był tam Immanuel Kant i ostatni wers "to proste". A treść to mniej więcej "nie pytaj, czemu miłości nie ma, po prostu podnieś głowę i ją zobacz". Takie proste, że aż trudne do ogarnięcia dla mojego emo-umysłu.

stan na dziś: -100 do samooceny, -100 do pewności siebie, -10000 do opinii o sobie samej.

I jeszcze drugi nielicznowierszowiec Krystyny:

"Kocham Cię szeptem -
możesz nie zauważyć"
takim podobnym do mnie

1 komentarz:

Mruf pisze...

Osiągasz już prawie poziom Bridget Jones Głuptasku. Brakuje Ci tylko jakieś 20 lat, miliona fajek dziennie, dużej ilości jednostek alkoholu i niezłej ilości kilogramów. Kochanie na urodzinki ode mnie dostaniesz różowe okulary(z wiszącymi różowymi, plastikowymi żyletkami ;p )

P.S. Kocham Cię na głos ;p