23 sie 2009

Siedzę tu i modlę się - do cholery, czy mogłabym w końcu napisać coś, co nie będzie ociekało jadem, ziało rozpaczą albo biło po oczach goryczą starej kobiety? Czekam na olśnienie.

No to sobie jeszcze poczekam.

4 komentarze:

J pisze...

W kierunku dębca, tak. Ale chyba trochę później niż 11 30.
A po czym mnie poznałaś?

J pisze...

Pamiętasz może coś charakterystycznego? Kolor ubioru, czynność, etc.?
Mogłaś wyczuć kogoś innego. Różni są ludzie i dużo ich.

J pisze...

Trafnie.

J pisze...

Jakie bingo?